Czy rozmiar ma znaczenie?

Witajcie, w ramach tego dość krótkiego aczkolwiek treściwego mam nadzieję wpisu chciałbym poruszyć temat, który na pewno krępujący jest dla dużej liczby mężczyzn. Chodzi mi tutaj o długość męskiego przyrodzenia i fakt, w jaki sposób długość ta oddziaływanie na doznania intymne z partnerską. Przedstawię również moją historię dotyczącą moich przepraw z powiększaniem penisa

Jest ogólnie przyjęte, że wacek faceta powinien być możliwie jak największy, aby był w stanie w pełni zadowolić partnerkę. Moim zdaniem przeświadczenie takie było do tego czasu raczej mało prawdopodobne, do czasu kiedy musiałem sam zadowolić swoją partnerkę, a że mój sprzęt nie wygląda jak ten z reklamy filmów porno, sprawa była trochę bardziej niż trudna:) Dodatkowo załamałem się po przeczytaniu jednego z artykułów na anglojęzycznym portalu *typowo newsowym), że rzeczywiście długość ma znaczenie. Co zrobiłem w pierwszej kolejności to przeszukałem nasz Polski Internet wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu czegoś, co mogłoby na dłuższą bądź krótszą metę pomóc i przyznam szczerze,. że wyniki nie były zachęcające.

Pamiętam, ze trafiałem na produkty albo bardzo drogie i świetnie się zapowiadające albo tanie buble, które nie budziły mojego zaufania. W pewnym momencie miałem już dać sobie spokój, ale jakimś trafem znalazłem się na jakimś portalu (nie pamiętam nazwy) gdzie w artykule autor mówił o produkcie zwanym Xtrasize. Miała to być rewolucja we wszystkich środkach na powiększanie penisa. Spojrzałem, pomyślałem hmm cena nawet w porządku, produkt budzi jako takie zaufanie (opinie lekarzy, innych użytkowników) więc zdecydowałem się spróbować.

Zamówiłem 3 opakowania, bo podejrzewałem, ze jedno może być za długo. Z tego co gość na tym portalu pisał w razie czego produkt można oddać. Nie miałem więc nic do stracenia. Na przesyłkę czekałem jakieś 2 dni, więc nie jest źle. Wreszcie przyszła. Poniżej macie zdjęcie tego jak ten produkt wygląda po rozpakowaniu:

Wiem wiem, zdjęcie mogłoby być wyższej rozdzielczości, ale niestety strasznie długo by się wtedy ładowało. Macie przynajmniej pogląd jak to wygląda w rzeczywistości. OK idźmy dalej..na czym ja to stanąłem…aaa no właśnie jeszcze w ten sam dzień po tym, jak dostałem przesyłkę zacząłem „kurację” tym specyfikiem. Według zaleceń producenta tableteczka i popicie sporą ilością wody.

Po pierwszych dwóch tygodniach zero reakcji. Trochę zacząłem się niepokoić, bo przynajmniej moje ciało powinno jakoś zareagować na dostarczany mi suplement, a tu nic:) Przez chwilę przeszła mi myśl, że jednak wtopiłem kasę za to jedno rozpoczęte opakowanie, ale postanowiłem pomimo tego kontynuować kurację. I muszę powiedzieć, ze w ostatecznym rozrachunku opłaciło mi się to. Xtra size zażywałem jeszcze przez jakiś miesiąc i po tym miesiącu wreszcie zaczęły pojawiać się dość zachęcające rezultaty. Co się działo? Penis stał się przede wszystkim grubszy i trochę dłuższy (w tym czasie było to jakieś 1,5 cm więcej). Zachęcony dobrymi wynikami postanowiłem kontynuować kurację. I tak (nie przedłużając już tego mojego długiego wywodu) po zakończeniu kuracji udało mi się powiększyć mojego „małego” o mniej więcej 3,5 cm, co uważam za bardzo przyzwoity wynik.

Nie dajcie się zwieźć ludziom, którzy twierdzą, ze powiększyli wacka o 7 i więcej cm, bo to raczej bardzo mało możliwe (no chyba, że pochodzą z afryki i są Afroamerykanami :D). Za to realnie można w moim mniemaniu (czego sam jestem przykładem) powiększyć pena o kilka cm.

A odpowiadając na pytanie zawarte w temacie tego wpisu: tak, moim zdaniem długość ma znaczenie, bo zauważyłem, że im penetracja głębsza (oczywiście do pewnych granic) tym partnerka jest bardziej zadowolona. Trzeba tylko uważać, aby nie próbować od razu przeszyć partnerki na pół (czyt. spróbować głębokiej penetracji) zaraz po tym, jak zaczniecie się kokosić. Nie zapominajcie również o dobrym nawilżeniu:)

To wszystko na dziś. Gdyby były jakieś pytania to zapraszam do zadawania ich poprzez formularz kontaktowy znajdujący się na podstronie kontakt.

Oficjalna strona Xtrasize